EUROPEJSKA AKADEMIA SOŁTYSÓW
Skrypt nr 7 - 14 maja 2002 r.
Solidarnie pod okiem satelity
W ramach Wspólnej Polityki Rolnej UE rozdzielane są obecnie kwoty rzędu kilkudziesięciu miliardów euro rocznie. Prawidłowy przebieg tego procesu wymaga jasnych szczegółowych zasad i procedur, kompetentnej i sprawnej administracji oraz wnikliwej kontroli obejmującej zarówno weryfikację wniosków i zawartych w nich danych, prawidłowości przebiegu dotowanej inwestycji, protokołu jej zamknięcia i wszelkich dokonywanych płatności. Rozdysponowanie bądź spożytkowanie środków unijnych niezgodnie z regułami wspólnotowymi prowadzi do wstrzymania wypłaty, a także do żądania zwrotu otrzymanych pieniędzy.
Integracja w rolnictwie. Regulacje prawne dotyczące rolnictwa sięgają 50% całego wspólnotowego dorobku prawnego ( acquis communautaires ) i nadal rozrastają się w szybkim tempie. Taki stan jest rezultatem mnogości rynków rolnych, ich różnorodności i złożoności, a także faktu, że rolnictwo należy do sektorów gospodarki wcześnie poddanych integracji. Wspólna Polityka Rolna (WPR) dość głęboko ingeruje w bieżącą działalność gospodarstw rolnych.
Aby mieć trzeba być. Po wejściu Polski do Unii Europejskiej część kompetencji Rządu RP w zakresie kształtowania krajowej polityki rolnej zostanie przekazana odpowiednim organom UE. Z drugiej strony Polska odpowiednio do swego potencjału i przyznanej pozycji będzie uczestniczyć w kształtowaniu polityki rolnej w rozszerzonej Unii oraz będzie korzystać ze wszystkich programów i środków wsparcia finansowego funkcjonujących w ramach tej polityki. Ponadto będziemy mogli łatwiej wykorzystać nasze przewagi konkurencyjne, np. w zakresie produkcji żywności ekologicznej. Tak jak w rolnictwie zmianie ulegnie sytuacja w innych sektorach gospodarki żywnościowej, np. w rybołówstwie.
Solidarność finansowa, czyli wspieranie słabszych przez silniejszych w celu szybszego osiągnięcia przez tych pierwszych średniego unijnego poziomu gospodarowania i życia na obszarach wiejskich - jest podstawową zasadą unijnej WPR. W części finansowej, podobnie jak we wspomnianych regulacjach prawnych, polityka rolna należy do gigantów - jest najbardziej kosztowna, w porównaniu z innymi prowadzonymi w UE. Stan ten wywołuje dyskusję o konieczności zreformowania WPR. Jako członek Unii Polska będzie miała wpływ na kształt ewentualnej reformy wspólnie w krajami słabiej rozwiniętymi oraz przodującymi w europejskim rolnictwie.
Agencje płatnicze. Olbrzymie dotacje i dopłaty z unijnej wspólnej kasy są rozdzielane przez krajowe agencje płatnicze, mające akredytację Komisji Europejskiej. Państwa członkowskie (także państwa kandydujące do Unii objęte programami pomocy przedakcesyjnej - w tym Polska) zobowiązane są do przedstawienia Komisji wyznaczonych agencji płatniczych. W Polsce do takiej funkcji została wytypowana Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Ostre rygory. Wszystkie agencje płatnicze muszą gwarantować bieżące spełnianie odpowiednich wymogów wspólnotowych, prawidłowo prowadzić i gromadzić dokumentację, odpowiednio księgować wypłacane kwoty oraz przekazywać raporty o swej działalności, bilanse finansowe i inne informacje zgodnie z harmonogramem ustalanym przez Komisję. Każda agencja musi zapewniać operacyjne rozdzielenie i niezależność trzech funkcji: zatwierdzania, wypłacania i księgowania płatności, które muszą być wykonywane przez jednostki administracyjnie odrębne. Agencje płatnicze podlegają drobiazgowym kontrolom, których dokonują na miejscu kontrolerzy mianowani przez Komisję Europejską, mający dostęp do wszystkich informacji i dokumentów związanych z wydatkami. W kontroli mogą uczestniczyć urzędnicy z kraju, w którym dokonywana jest kontrola.
Gospodarstwo otwarte. Także rolnicy, którzy chcą korzystać z unijnej pomocy finansowej (w tym z dopłat bezpośrednich) muszą się zgodzić na kontrolowanie ich gospodarstw. Zintegrowany System Zarządzania i Kontroli - nazywany w skrócie IACS, obejmuje kontrole administracyjne i kontrole na miejscu, czyli u rolnika. W zależności o rodzaju otrzymywanych dotacji czy dopłat uprawniony kontroler musi mieć umożliwiony swobodny wstęp do każdej stodoły, obory, chlewu i innych obiektów czy pomieszczeń magazynowych i związanych z hodowlą oraz produkcją rolną, może również w ramach swoich uprawnień wizytować pola uprawne, łąki, działki zalesiane i odłogowane, dokonywać pomiarów i stwierdzać rodzaje prowadzonych upraw. Do przeprowadzania kontroli technicznych wykorzystywane są zdjęcia lotnicze i satelitarne pozwalające ustalać rzeczywistą powierzchnię wszystkich działek podlegających kontroli. Rolnicy, którzy nie będą się ubiegali o środki unijne nie będą podlegać opisanym rygorom kontroli gospodarstw.
Kuter pod satelitą. Także inne działy gospodarki żywnościowej objęte będą standardami unijnej kontroli. Na przykład wraz z przystąpieniem Polski do UE kutry naszych rybaków będą musiały być wyposażone w urządzenia pozwalające kontrolować wielkość połowów w systemie satelitarnym. Ponadto uprawnieni inspektorzy będą sprawdzać dotrzymywanie unijnych norm sanitarnych na jednostkach połowowych oraz w przedsiębiorstwach przetwórstwa rybnego. Wchodząc do tego systemu polscy rybacy będą mieli prawo połowów na całym Bałtyku w ramach przyznanych limitów połowowych (ich wynegocjowana wielkość odpowiada obecnie posiadanym w ramach Rady Morza Bałtyckiego) oraz sprzedaży bez cła świeżych ryb i przetworów rybnych na całym unijnym rynku.
Prawda w cenie. Każdy kontakt z kasą wymaga uczciwości, rzetelności i gwarantowanej prawdy. Informacja nieprawdziwa podważa (odbiera) zaufanie, przysparza strat i kosztów. Wszelkie mechanizmy kontroli, które nas czekają w niczym nie odbiegają od tych jakim podlegają rolnicy, rybacy, pszczelarze i inni producenci żywności we Francji, w Niemczech, w Grecji czy Portugalii. Ścisła kontrola wcześnie wykrywająca nierzetelność może się tylko przyczynić do tego, aby druga polska krowa z BSE (odpukać!) miała prawdziwy kolczyk i paszport.
(na podstawie materiałów Fundacja Programów Pomocy dla Rolnictwa)