EUROPEJSKA AKADEMIA SOŁTYSÓW
Skrypt 32 - 5 listopada 2002 r.
Jak nas widzą dzisiaj?
W ogłoszonym przez Komisję Europejska 9 października 2002 r. raporcie stwierdzono, że Polska wraz z kolejnymi dziewięcioma kandydatami będzie w 2004 roku spełniać warunki członkostwa w Unii Europejskiej (w tym niektóre opatrzone uzgodnionymi okresami przejściowymi). Poza końcową konkluzją, w raporcie znalazła się wnikliwa ocena aktualnego stanu naszego (i innych kandydatów) przygotowania, mocnych i słabych punktów Polski w drodze do Unii, zgodności ze wspólnotowymi standardami oraz niedociągnięć i opóźnień w tym zakresie, które w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy powinniśmy nadrobić w dobrze pojętym własnym interesie. W poszerzonej UE Polska zajmie 6 miejsce pod względem obszarowym i ludnościowym oraz 21 pod względem rocznego dochodu na mieszkańca (ok. 22% średniej dla 25 członków); wśród 10 kandydatów mamy więcej mieszkańców niż pozostała "dziewiątka" razem. To, że jesteśmy największym państwem w tym gronie oznacza także większy wymiar problemów dostosowawczych.
Ocena pozytywna spotkała nas za: trwale funkcjonującą w Polsce gospodarkę rynkową, niską inflację, liberalizację cen, dobre wyniki w eksporcie do UE, ograniczanie deficytu na rachunku bieżącym, rozwijający się sektor bankowy, dobre prognozy przygotowania się do wejścia w strefę euro, zaawansowaną prywatyzację, wysoki stopień dostosowania prawa polskiego do unijnego, w tym przyjęcie unijnych reguł pomocy publicznej państwa dla przedsiębiorstw oraz kompletu zgodnych z prawem UE ustaw w zakresie ochrony środowiska; zreformowanie administracji rządowej i samorządowej, zreformowanie ubezpieczeń emerytalnych i zdrowotnych oraz systemu edukacji, znaczny postęp w uszczelnianiu naszej granicy wschodniej potwierdzony zmniejszeniem się w ciągu roku o ok. 35% liczby odsyłanych nam przez stronę niemiecką nielegalnych imigrantów; starania w kierunku usprawnienia sądownictwa. Odnotowano także istotne przyspieszenie w negocjacjach w 2002 r.
Ocena negatywna została wystawiona za: niski wskaźnik wzrostu gospodarczego, wysokie bezrobocie, brak zdecydowanych działań prowadzących do gruntownej restrukturyzacji wydatków publicznych, a przez to przeciągający się w czasie wysoki deficyt budżetowy; odwlekanie restrukturyzacji rolnictwa (wydajność pracy na obszarach wiejskich jest pięciokrotnie niższa niż w miastach), nie przygotowanie administracji do wdrażania i egzekwowania unijnych zasad bezpieczeństwa zdrowotnego żywności w rolnictwie, rybołówstwie i w przedsiębiorstwach przetwórczych, przenikanie korupcji do wielu sfer życia publicznego, niezadawalający postęp w walce ze zorganizowaną przestępczością oraz z wypełnianiem zobowiązań z zakresu ochrony własności intelektualnej (udział sprzedaży pirackich nagrań muzycznych i programów komputerowych wynosił w Polsce w 2001 r. od 25 do 55%); zwlekanie z prywatyzacją telekomunikacji stacjonarnej, dystrybucji energii, przemysłu obronnego, chemicznego, stalowego i górnictwa, bariery stawiane zagranicznym firmom chcącym otrzymać zamówienia publiczne.
Najpilniejsze wskazania. Poza eliminowaniem przyczyn ocen negatywnych, raport wymienia: konieczność gruntownego przygotowania administracji do sprawnego korzystania ze wszystkich środków unijnej pomocy, terminowe i niezawodne uruchomienie Zintegrowanego Systemu Zarządzania i Kontroli IACS (w tym objęcie całego stada systemem rejestracji bydła) - co warunkuje wykorzystanie dotacji UE dla polskiego rolnictwa, zapewnienie w urzędach wszystkich szczebli profesjonalnej kadry służby cywilnej, odpornej na przekupstwo i "klimaty polityczne", zdolnej skutecznie stosować i egzekwować przepisy prawa, reorganizację służby celnej gwarantującej wypełnianie wszystkich unijnych obowiązków na granicy UE, w tym kontrolowanie importowanej żywności, modernizację głównych dróg tranzytowych i wydobycie PKP z głębokiego regresu, doprowadzenie do końca pełnej zgodności polskiego prawa z prawem unijnym, w tym zmiana konstytucji umożliwiająca obywatelom pozostałych państw-członków Unii - mieszkającym w Polsce co najmniej pięć lat - branie udziału w naszych wyborach samorządowych.
Unijne zabezpieczenia. Dokładnie określony stan przygotowania będzie wymagany w dniu akcesji, natomiast część wyspecyfikowanych wymagań zostanie wdrożona już po przyjęciu nowych członków. W tej zupełnie nowej sytuacji (Unia nigdy dotąd nie przyjmowała na raz tylu członków i to dość znacznie odstających swoimi wskaźnikami ekonomicznymi od dzisiejszych unijnych średnich) może się jednak okazać, że któryś z mechanizmów rynkowych wywołuje znaczne perturbacje na rynku jakiegoś kraju członkowskiego, albo że któryś z nowych członków nie dotrzymuje reguł Jednolitego Rynku Wewnętrznego UE. Na takie okoliczności przewidziano dwa zabezpieczenia: stosowane już poprzednio przy mniejszych rozszerzeniach czasowe korekty wprowadzane przez Komisję Europejską mogące dotyczyć wszystkich 25 członków oraz nowe - dotyczące tylko 10 państw przystępujących w 2004 r. i możliwe do stosowania przez dwa lata po rozszerzeniu. To nowe zabezpieczenie polega na możliwości ponownego oddzielenia rynku "starych" członków UE od nowych na wypadek poważnych odstępstw od przyjętych ustaleń. Raport nie precyzuje procedur prowadzących do skorzystania z takiego zabezpieczenia.
Praca, odwaga, wyobraźnia, pieniądze. Zapalone nam "zielone światło" otwiera drogę, na której najbardziej opłaca się solidna praca i otwartość na zmiany, nie unikanie gruntownego przemyślenia sposobów dalszego działania, odważne odchodzenie od starych przyzwyczajeń nie dających szans na poprawę sytuacji w nowych warunkach. Powodzenie każdego polskiego gospodarstwa zależy od trafnej oceny stanu aktualnego i śmiałej wizji co rozwijać, a czego zaniechać, w co zainwestować, czego się douczyć, czy działać samodzielnie czy wejść do grupy producenckiej, a może rozwinąć działalność pozarolniczą pozostając na wsi? Mądre, odważne i perspektywiczne decyzje, wydajna praca oraz dobrze wykorzystana pomoc - to wszystko prowadzi do dobrobytu. Przekonali się o tym Irlandczycy, Hiszpanie, Włosi, Portugalczycy i inni. Zachowując właściwą kolejność - mamy również szansę na dobrobyt, a jako duży kraj będziemy w Unii liczącym się partnerem.
(na podstawie opracowań specjalnego raportu KE)